W zeszłotygodniowym biznesowym poście środowym poruszyłem temat relacji między modelem biznesowym a strategią firmy. Przeprowadzona wówczas ankieta przyniosła wyniki, które mówią więcej niż niejedna obszerna analiza.
W ankiecie aż 60% respondentów przyznało, że ich firma funkcjonuje w trybie „jakoś to działa”. Kolejne 30% wskazało na niespójność między strategią a modelem. Tylko 10% dostrzegało problem w braku samej strategii. Co ciekawe – nikt nie wskazał przypadkowego modelu jako głównej przeszkody. To mówi samo za siebie.
Dominacja odpowiedzi „jakoś to działa” potwierdza to, co obserwuję w codziennej pracy. To klasyczne stwierdzenie, które często słyszę podczas pierwszych spotkań z przedsiębiorcami w kryzysie: „dotychczas szło dobrze, więc nie zawracaliśmy sobie głowy strategią”. Ale gdy kryzys już nadszedł, okazuje się, że brak strategicznego myślenia pozostawił firmę bezbronną.
PUŁAPKA „JAKOŚ TO DZIAŁA”
Podejście „jakoś to działa” to klasyczny przykład myślenia krótkoterminowego. Tak długo, jak firma generuje przychody i zyski, właściciele nie dostrzegają potrzeby systematycznego planowania strategicznego czy przemyślenia modelu biznesowego. W końcu – po co naprawiać coś, co nie jest zepsute?
Problem polega na tym, że to właśnie wtedy, gdy biznes funkcjonuje względnie dobrze, jest najlepszy moment na strategiczne myślenie i planowanie. Wtedy masz zasoby, czas i spokój umysłu, by przemyśleć dalszą drogę. Kiedy kryzys już się pojawi, możliwości manewru są znacznie bardziej ograniczone.
Strategia i model biznesowy to nie luksusy zarezerwowane dla spokojnych czasów. To narzędzia, które przygotowują firmę na zawirowania. Bez nich działasz jak… a samo sobie powiedz, jak działa kierowca bez celu…
NIESPÓJNOŚĆ – DRUGIE OBLICZE PROBLEMU
Nie dziwi mnie, że 30% uczestników ankiety wskazało na niespójność strategii i modelu biznesowego jako główną przeszkodę w rozwoju. To zjawisko obserwuję szczególnie w firmach, które przeszły przez okres szybkiego wzrostu lub zmiany rynkowej.
Typowy scenariusz wygląda tak: przedsiębiorstwo rozwija się organicznie, a jego model biznesowy ewoluuje w odpowiedzi na bieżące szanse i zagrożenia. W pewnym momencie właściciele lub zarząd decydują, że czas na bardziej strategiczne podejście. Tworzą ambitną strategię, często z pomocą zewnętrznych doradców, ale nie dostosowują do niej istniejącego modelu biznesowego.
Efekt? Strategia pozostaje dokumentem, który zbiera kurz na półce, podczas gdy codzienne operacje firmy nadal opierają się na dawnym modelu. Z biegiem czasu rośnie rozdźwięk między tym, co firma deklaruje, a tym, jak faktycznie działa.
ILUZJA STRATEGII
Tylko 10% respondentów wskazało brak spójnej strategii jako największą przeszkodę. Czy to oznacza, że większość firm ma jasno określoną strategię? Niekoniecznie. Wynik ten odzwierciedla raczej fakt, że wiele przedsiębiorstw uważa, że ma strategię, ale w rzeczywistości posługuje się jedynie ogólnymi hasłami lub luźnym zbiorem celów.
Prawdziwa strategia to więcej niż lista życzeń. To jasno określony kierunek, zestaw świadomych wyborów i decyzja o tym, czego firma NIE będzie robić. Dobra strategia zawiera odpowiedzi na pytania o segmenty rynku, w których chcemy konkurować, o wartość, którą dostarczamy klientom, o zasoby i kompetencje, które musimy rozwijać, oraz o inicjatywy strategiczne na najbliższe lata.
Brak wskazań na przypadkowy model biznesowy może świadczyć o tym, że jego wady są szybciej widoczne i korygowane – w przeciwieństwie do błędów strategicznych, które długo pozostają niewidoczne.
JAK WYRWAĆ SIĘ Z PUŁAPKI „JAKOŚ TO DZIAŁA”?
Najpierw warto zrozumieć, że zasada „jakoś to działa” może wystarczyć do przetrwania – ale rozwój wymaga wizji, kierunku i planu. Dobrym punktem wyjścia jest model biznesowy – warto sprawdzić, jaką wartość dostarczasz i komu. To daje fundament do dalszej pracy nad strategią.
Ale nie można jej zapisać i schować – strategia musi być testowana i regularnie przeglądana. Najlepiej co kwartał, w rytmie biznesu. Bez tego grozi jej odklejenie się od rzeczywistości. Ten rytm przeglądu strategicznego tworzy naturalny mechanizm adaptacji i uczenia się, zamiast jednorazowego wysiłku, który szybko traci na znaczeniu.
JAK PRAKTYCZNIE POŁĄCZYĆ MODEL BIZNESOWY ZE STRATEGIĄ?
W poprzednim poście zaproponowałem trzy kroki do praktycznego połączenia modelu biznesowego ze strategią. Teraz rozwinę je o konkretne podejścia, które sprawdziły się w mojej praktyce.
Przede wszystkim zdefiniuj swoją strategię. Skuteczna strategia daje odpowiedź na trzy kluczowe pytania: gdzie chcemy konkurować, jak chcemy wygrywać i co musimy zrobić, aby tam dotrzeć. Pomocne bywają tu klasyczne narzędzia strategiczne – analiza SWOT, która pozwala spojrzeć na firmę przez pryzmat mocnych stron i zagrożeń, czy Pięć Sił Portera, jeśli działasz w konkurencyjnej branży. Dla firm produktowych warto sięgnąć po matrycę BCG. Jeśli chcesz wszystko zobaczyć „na jednej kartce” – mapa strategiczna będzie dobrym rozwiązaniem.
Następnie przeanalizuj swój obecny model biznesowy. Business Model Canvas pozwala przeanalizować kluczowe aspekty działania firmy – ale temu poświęciłem już tyle miejsca, że możesz odpowiedzi znaleźć w innych artykułach tego biuletynu.
Ostatnim krokiem jest identyfikacja luk i niespójności. Po zdefiniowaniu strategii i analizie modelu biznesowego, zastanów się, czy oba te elementy współgrają. Czy model biznesowy faktycznie wspiera realizację strategii? Czy strategia bierze pod uwagę realne możliwości i ograniczenia modelu? Mapowanie zależności, analiza scenariuszowa, burza mózgów z kluczowymi członkami zespołu – to wszystko może pomóc w dostrzeżeniu potencjalnych rozbieżności.
RESTRUKTURYZACJA JAKO SZANSA NA STRATEGICZNY RESET
W momencie, gdy firma trafia w tarapaty finansowe, restrukturyzacja staje się nie tylko koniecznością, ale też szansą na strategiczny reset. To moment, w którym można zatrzymać się, spojrzeć wstecz i zastanowić, co poszło nie tak, a następnie zaprojektować nowy model biznesowy i strategię, które będą lepiej służyć przyszłości firmy.
W procesach restrukturyzacyjnych coraz częściej widzę, jak firmy odkrywają, że ich największym problemem nie były trudności finansowe. To były jedynie symptomy głębszego problemu – niespójności między modelem biznesowym a strategią lub, co gorsza, braku jednego i drugiego.
Skuteczna restrukturyzacja to nie tylko uregulowanie zobowiązań i poprawa płynności. To także (a może przede wszystkim) odbudowa fundamentów biznesu – zdefiniowanie, jak firma ma tworzyć wartość (model biznesowy) i dokąd zmierza (strategia).
NIE CZEKAJ, AŻ KRYZYS ZWERYFIKUJE TWÓJ BIZNES
Wyniki naszej ankiety pokazują dobitnie, że największym wrogiem rozwoju firm jest podejście „jakoś to działa” zamiast strategicznego planowania. To podejście może wystarczyć w spokojnych czasach, ale staje się śmiertelnie niebezpieczne w obliczu dynamicznych zmian rynkowych.
Model biznesowy i strategia to nie luksus dla dużych korporacji czy teoretyczne koncepcje z podręczników zarządzania. To praktyczne narzędzia, które pomagają firmom każdej wielkości nadać kierunek swoim działaniom, podejmować świadome decyzje i skutecznie alokować zasoby.
Pamiętaj, że najlepszy moment na myślenie strategiczne to czas, gdy biznes idzie dobrze. Wtedy masz przestrzeń do eksperymentowania, testowania nowych rozwiązań i stopniowego dostosowywania modelu biznesowego do długofalowej strategii.
Nie czekaj na kryzys, aby przemyśleć fundamenty swojego biznesu. Zacznij dzisiaj.
A jeśli już zmagasz się z trudnościami, potraktuj je jako szansę na reset – okazję do zbudowania silniejszych fundamentów, które pozwolą Twojej firmie nie tylko przetrwać, ale i prosperować w przyszłości.
Czy w Twoim biznesie model biznesowy i strategia idą ręka w rękę, czy raczej każde z nich podąża własną ścieżką? A może dominuje podejście „jakoś to działa”? Zanim kryzys sam zweryfikuje Twój biznes, zastanów się nad jego fundamentami. A jeśli potrzebujesz wsparcia w zbudowaniu spójności między strategią a modelem – odezwij się. Czasem jedno spojrzenie z zewnątrz pozwala dostrzec to, co umyka, gdy jesteśmy zbyt blisko.